JAKI ŚPIWÓR NA ZIMĘ?

JAKI ŚPIWÓR NA ZIMĘ?

Prawdziwi miłośnicy outdoorowych aktywności oddają się swojemu hobby niezależnie od pory roku. Dla wielu z nich zima to idealny czas na wędrówki po górach, gdyż można się nacieszyć pięknymi widokami w ciszy i z dala od tłumów. Szybko zapadający zmrok sprawia jednak, że na pokonanie dłuższej trasy często potrzeba kilku dni. Konieczny staje się więc nocleg w terenie i związane z nim skrupulatne przygotowania – między innymi zakup dobrego śpiwora zimowego. Zastanawiasz się, jaki będzie odpowiedni i czy faktycznie potrzebujesz najcieplejszego śpiwora w sklepie? Koniecznie przeczytaj nasz artykuł!

CZEGO DOWIESZ SIĘ Z TEGO WPISU?

  • Dlaczego śpiwór na ekstremalne mrozy powinien być wypełniony naturalnym puchem?
  • Jak czytać zakresy temperatur na śpiworze?
  • Jakie czynniki brać pod uwagę, wybierając śpiwór zimowy?

W SKRÓCIE

Najcieplejsze śpiwory zimowe mają kształt mumii i są wypełnione naturalnym puchem. Ocieplina ta jest wyjątkowo lekka, ma niezrównane właściwości termoizolacyjne i zaskakująco dobrze się kompresuje. Podczas wyboru śpiwora na ekstremalne mrozy, poza temperaturą w miejscu noclegu, warto wziąć pod uwagę indywidualne preferencje oraz fakt, że zmęczenie i głód intensyfikują odczuwanie zimna.

ŚPIWÓR ZIMOWY – SYNTETYCZNY CZY PUCHOWY?

Pierwsze pytanie, jakie pojawia się podczas wyboru śpiwora zimowego, dotyczy wypełnienia. Jaka ocieplina sprawdzi się lepiej w niskich temperaturach – puch naturalny czy syntetyczny? Okazuje się, że mimo ogromnych postępów technologicznych, nadal nie powstał materiał, który właściwościami termoizolacyjnymi dorównałby temu, co stworzyła przyroda. Syntetyk o podobnych parametrach będzie dwu- lub trzykrotnie cięższy i znacznie większy od śpiwora puchowego zimowego. A przecież każdy, kto chodził z plecakiem po górach wie, że rozmiar i waga sprzętu mają kluczowe znaczenie! Oczywiście nie każdy puch ma takie same właściwości, więc warto zwrócić uwagę na podstawowy parametr, czyli sprężystość. W przypadku wysokiej jakości produktów powinna ona wynosić co najmniej 700 cuin.

Zasadniczo śpiwory puchowe mają tylko jedną wadę. W przypadku namoknięcia tymczasowo tracą właściwości izolacyjne, ale istnieją sprawdzone sposoby, aby je przed tym uchronić. Koncentrujemy się zresztą na śpiworach na ekstremalne mrozy, a w takich warunkach wysoką wilgotnością nie trzeba się martwić. Za drugi minus wiele osób uznaje wyższą niż w przypadku syntetyków cenę, ale jak to bywa w życiu, za jakość trzeba płacić. Warto jednak wspomnieć, że dobry śpiwór puchowy to inwestycja na długie lata – i mówimy tu o 10 lub nawet 20 sezonach!

ZAKRES TEMPERATUR ŚPIWORA NA ZIMĘ

Jak łatwo się domyślić, śpiwór należy dobrać do temperatury, jakiej spodziewamy się w miejscu noclegu. Aby ułatwić decyzję, producenci podają najczęściej trzy wartości:

  • Temperatura graniczna (T-limit) mówi, w jakiej najniższej temperaturze zewnętrznej standardowo zbudowany mężczyzna komfortowo się wyśpi.
  • Temperatura komfortu (T-comfort) to analogiczna informacja dla standardowo zbudowanych kobiet.
  • Temperatura ekstremalna (T-extreme) to najniższa temperatura, w jakiej standardowo zbudowany mężczyzna śpiący w skulonej pozycji po 6 godzinach obudzi się z zimna, a kobieta zacznie mieć dreszcze.

Przed zakupem należy sprawdzić, czy podane wartości są wynikiem badań laboratoryjnych wykonanych zgodnie z normą EN 13537/ISO 23537. Tylko to daje gwarancję obiektywności! Wybierając śpiwór na ekstremalne mrozy, nie można przecież polegać na subiektywnych szacunkach producenta.

O CZYM JESZCZE PAMIĘTAĆ, WYBIERAJĄC ŚPIWÓR ZIMOWY?

Oprócz prognozowanych temperatur przy wyborze śpiwora warto wziąć pod uwagę kilka dodatkowych czynników. Temperatura w górach spada o prawie 1°C co 100 m wysokości, a na jej odbiór wpływa również wiatr oraz wilgotność powietrza. Zimno jest znacznie bardziej dokuczliwe dla osób, które są zmęczone i głodne, a o to podczas długiego trekkingu nietrudno. Ważne są też indywidualne predyspozycje – niektórzy z nas są większymi zmarzluchami, a innym jest zawsze ciepło. Zakup śpiwora na ekstremalne mrozy warto dokładnie przemyśleć. Lekceważenie tematu może oznaczać nieprzespaną noc, która skutecznie zepsuje przyjemność z trekkingu, a w ekstremalnych sytuacjach – zagrożenie życia! Warto przy tym pamiętać, że noc w za ciepłym śpiworze będzie tak samo niekomfortowa jak ta w śpiworze za zimnym. W tym wypadku kupowanie „z zapasem” może spowodować, że nie będziemy dobrze spać w nocy.

Kolejna ważna kwestia to kształt śpiwora. Zimą od prostokątnej „koperty” lepiej sprawdzi się mumia. Jest bardziej dopasowana do kształtu ciała, więc szybciej się nagrzewa i straty ciepła są mniejsze. Śpiwór na ekstremalne mrozy powinien posiadać ściągacz w kapturze oraz kołnierz termiczny, aby zimne powietrze nie dostawało się do środka. Musi być również wykonany z materiału odpornego na rozdarcia – w końcu nie będziemy go rozkładać go na schroniskowym łóżku!

ŚPIWORY ZIMOWE – POLECANE MODELE

Wysokiej jakości śpiworów zimowych nie trzeba szukać daleko, gdyż produkty doceniane na całym świecie powstają w Polsce. Bielska marka Pajak stworzyła najcieplejszy śpiwór na świecie – Radical 16H, którego T-limit wynosi -43°C! Podajemy to jako ciekawostkę, bo jak łatwo się domyślić, nie jest to sprzęt, który przyda się przeciętnemu miłośnikowi zimowych trekkingów w Polsce.

Oprócz produktów dla profesjonalnych himalaistów i alpinistów, Pajak oferuje śpiwory zimowe dopasowane do temperatur panujących zimą w naszych górach. Warto przyjrzeć się bliżej modelowi Core 950, który waży niecałe 1,5 kg przy T-comfort -10°C i T limit -18°C oraz Radical 10Z (1,1 kg, T-comfort -6°C i T-limit -13°C). Z kolei Core 550 to śpiwór puchowy zimowy dla osób, które wybierają się na trekking, gdy panują minimalne mrozy. Wszystkie wymienione śpiwory są dostępne na stronie pajaksport.pl.

Źródło zdjęć: pajaksport.pl